niedziela, 4 maja 2008

JASELKA scena mała


Jasełka- jeden z elementów bogatej polskiej tradycji bożonarodzeniowej. Oczywiście nie zapomnieli o nich studenci Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej tworzący grupę teatralną. Premiera akademickich jasełek odbyła w czwartek 24 stycznia. Były one miłym akcentem przed zaczynającą się następnego dnia sesją egzaminacyjną.

Nie ma konkretnie zaznaczonej sceny. Są tylko elementy dekoracji rozstawione po całej sali, jednak łączące się w pewną całość. Pomiędzy nimi miejsce dla publiczności. (Jak się później okaże i ona będzie miała swoją rolę do odegrania w sztuce)- taki wystrój zastali widzowie, którzy przyszli obejrzeć dzieło przygotowane przez grupę studentów.

Jasełka są specyficzną formą teatralną. Można je przedstawiać na różne sposoby, wprowadzać wiele form, przenosić w czasoprzestrzeni. Jedna jest tylko kwestia stała- bohaterowie. Zawsze obecna jest Maryja, Józef, Osiołek, Aniołowie, Diabeł, Herod. Tak więc nie lada wyzwanie, staje przed reżyserem. Znaną historię przedstawić w taki sposób, by swoją innowacyjnością przykuwała uwagę i zaskakiwała. Udało się to zrobić reżyserującemu studenckie jasełka o. Dariuszowi Drążkowi CSsR.

Jasełka składały się z trzech aktów. W każdym z nich aktorzy przenosili publiczność w inną rzeczywistość. Akt pierwszy to poszukiwanie przez Józefa godnego miejsca dla Maryi, która niebawem ma porodzić Syna Bożego. W drugim zaś akcie widzowie przenieśli się w Tatry. Tam też zstąpili Aniołowie, by góralom jako pierwszym obwieścić radosną nawinę. Ostatnia zaś część rozegrała się w pałacach Heroda. Ton całej sztuce nadawały humorystyczne dialogi (szczególnie drugi i trzeci akt). Niemal każdą konwersację- na pierwszy rzut oka poważną- rozbijało "kabaretowe" wtrącenie jednego z rozmawiających. Z drugiej strony zaskakiwało oryginalne, rockowe wykonanie kolęd. Zagrał je zespół akademicki.

Mogłoby się zdawać, że była to całkowicie rozrywkowa interpretacja prawdy o Objawieniu. Mogłoby, gdyby nie ostatni tekst przeczytany przez aktorów, a Miłości bym nie miał." najgłębiej ukazały przesłanie sztuki. Na bisy zespół zagrał utwór "Gloria". Porwał on do tańca aktorów, reżysera jak i część publiczności.

Na premierze Jasełek obecny był o. dr Krzysztof Bieliński- rektor uczelni, który docenił aktorski trud dobrym słowem wdzięczności, a także wykładowcy, zaproszeni goście i oczywiście studenci Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej.

Agata Bruchwald , studentka I roku studiów uzupełniających magisterskich WSKSiM

Brak komentarzy: